Wywoływanie porodu to interwencja medyczna, która dotyczy coraz większej liczby kobiet – polskie statystyki wykazują, że tylko sama kroplówka z oksytocyną jest podawana około 20 procentom kobiet w ciąży w celu wywołania porodu, a w trakcie porodu na wzmocnienie akcji skurczowej dostaje ją co czwarta kobieta. Podawana dożylnie syntetyczna oksytocyna to jednak niejedyny sposób indukcji porodu stosowany w szpitalu. Z jakich etapów prawdopodobnie będzie składała się indukcja porodu? Co Cię czeka? Czytaj dalej 🙂
Czy muszę iść na indukcję?
Na początek chcę jednak wspomnieć o bardzo istotnym elemencie wywoływania porodu: nie musisz się na to godzić, jeśli nie chcesz. Jasne, zdarza się, że powstają wskazania medyczne do indukcji i zdecydowanie się na nią nie jest niczym złym. Jednak każda z metod wywoływania porodu jest interwencją medyczną, więc warto zadbać o to, żebyś była przekonana, że korzyści z jej zastosowania przeważają nad ryzykiem, które dana metoda za sobą niesie. W razie potrzeby rozmawiaj z lekarzami i położnymi – nie tylko ze „swoim” lekarzem!
Niestety, aktualnie większość indukcji przeprowadza się z powodu „przekroczenia terminu porodu” – podczas gdy tak naprawdę, zgodnie z badaniami, „termin porodu” to czas od ukończonego 37. tygodnia porodu do ukończonego 42. tygodnia porodu (czyli okres długości 5 tygodni!). Średnio kobieta rodząca pierwszy raz, której poród nie jest sztucznie wywoływany, urodzi aż 8 dni po swoim „wyznaczonym terminie porodu”! Jeśli chcesz wiedzieć więcej na ten temat, zachęcam Cię do lektury #Niezbędnika porodowego – ten temat jest tam dokładnie omówiony.
Jak przebiega indukcja porodu?
W zależności od kraju i szpitala, metody wywoływania porodu mogą się różnić. W niektórych placówkach jest dostępna tylko część metod, a sporo z tego, co się będzie działo, będzie zależało od „miejscowych zwyczajów”. Dlatego ważnym elementem wywoływania porodu jest omówienie procedury z lekarzem. Jeśli najpóźniej po przyjęciu do szpitala nadal nikt z Tobą nie porozmawiał o tym, jak będzie przebiegała Twoja indukcja, poproś o to! Wiedza o tym, co się z Tobą dzieje i jaki jest plan na najbliższe godziny czy dni, to nie tylko Twoje prawo. To też bardzo ważny element Twojego poczucia kontroli i sprawczości w porodzie. Tak – nie musisz z nich rezygnować tylko dlatego, że Twój poród będzie wywoływany! Podejmowanie świadomych decyzji i dostęp do rzetelnych informacji nigdy nie przestają być istotnymi elementami dobrego porodu.
Poniżej znajdziesz opis każdej z metod wywoływania porodu. Generalna idea jest taka, żeby możliwie jak najmniej inwazyjnie pobudzić Twoje ciało do „przejęcia sterów” porodu. Zazwyczaj, jeśli zadziała jedna z mniej inwazyjnych metod, nie będziesz poddana metodom bardziej inwazyjnym. Czas „dozwolony” pomiędzy metodami i kolejnymi próbami jest bardzo indywidualny. Zależy on od Twojej sytuacji położniczej i zwyczajów placówki, w której jesteś. Możesz też, oczywiście, zgodzić się tylko na niektóre z interwencji, jeśli jakaś część z nich Cię nie przekonuje lub po prostu nie chcesz im się poddawać. Porozmawiaj o tym z lekarzem.

Membrane sweep (odklejenie dolnego bieguna worka owodniowego)
Ta metoda nie jest rozpowszechniona w Polsce, za to na przykład w Wielkiej Brytanii stosuje się ją bardzo często jako pierwszy etap „popędzania” porodu. Polega ona na tym, że położna lub lekarz delikatnie podważa tę część worka owodniowego, która jest dostępna „z zewnątrz”, przez szyjkę macicy, „odklejając” go od wejścia do szyjki. Membrane sweep wymaga choćby małego rozwarcia.
Plusy
+ stosunkowo mało inwazyjna metoda
+ można ją powtarzać kilkakrotnie
+ bezbolesna lub mało bolesna
+ daje organizmowi czas na samoistne rozkręcenie akcji
+ może być wykonana poza szpitalem, na przestrzeni kilku dni
Minusy
— istnieje ryzyko przebicia błon płodowych
— podwyższenie ryzyka infekcji u kobiety (bardziej niż przy standardowym badaniu przez pochwę)
— ryzyko bolesności – nie do przewidzenia
— odpada przy braku rozwarcia
Masaż szyjki macicy
Rozmasowywanie szyjki macicy wykonywane palcami podczas badania położniczego. Może być połączone ze sweepem lub nie. Ma na celu pobudzenie szyjki macicy do działania.
Plusy
+ stosunkowo mało inwazyjna metoda
+ może być wykonana bez pobytu w szpitalu
Minusy
— skuteczność niepotwierdzona badaniami
— podwyższenie ryzyka infekcji u kobiety
— bywa zasakująco bolesne i wykonane niedelikatnie
„Balonik” / cewnik Foleya
To cewnik urologiczny, który w indukcji porodu wkłada się w szyjkę macicy i stopniowo zwiększa jego objętość przy pomocy wypełniania solą fizjologiczną. Rozpiera on wtedy szyjkę na boki i mechanicznie wymusza rozwarcie. Do założenia cewnika potrzebne jest minimum centymetrowe rozwarcie.
Plusy
+ metoda mechaniczna – nie wprowadza do organizmu syntetycznych substancji
+ pobudza naturalne odruchy organizmu (stymuluje produkcję naturalnych prostaglandyn przez nacisk na szyjkę)
+ bezbolesna lub mało bolesna
+ daje organizmowi czas na rozkręcenie akcji
+ zazwyczaj dostępna w polskich szpitalach
Minusy
— podczas zakładania istnieje ryzyko przebicia błon płodowych
— podwyższenie ryzyka infekcji u kobiety (bardziej niż przy standardowym badaniu przez pochwę)
— odpada przy braku rozwarcia
Żel z prostaglandynami
Nakładany na szyjkę macicy, pozwala jej dojrzeć, czyli zmiękczyć się i przygotować do porodu. Nakładanie żelu może być połączone z masażem szyjki, ale nie musi.
Plusy
+ stosunkowo mało inwazyjna metoda
+ można ją stosować bez rozwarcia
+ może być stosowana kilkakrotnie w odstępie kilku godzin
+ bezbolesna (jeśli wykonywana bez masażu szyjki)
+ metoda miejscowa
Minusy
— wpływa na biochemię organizmu (syntetyczne substancje)
— podwyższenie ryzyka infekcji u kobiety (bardziej niż przy standardowym badaniu przez pochwę)
— niektóre badania wskazują na podwyższone ryzyko cesarskiego cięcia i poważnych komplikacji

Przebicie worka owodniowego
Po tym zabiegu, oczywiście, odchodzą Ci wody. Odejście wód w porodzie często zwiastuje nadejście dużo silniejszych skurczy i tym kierują się osoby, które wykonują je w celu wywołania porodu. Ta metoda faktycznie u dużej części kobiet wywoła skurcze, ale nie powinna być stosowana rutynowo.
Plusy
+ wysoka skuteczność jako wyzwalacz akcji porodowej
+ metoda mechaniczna, nie używa substancji chemicznych
+ sama w sobie raczej bezbolesna
Minusy
— to metoda nieodwracalna – „zegar zaczyna tykać”, od momentu przebicia błon będzie liczony czas, w którym według personelu możesz bezpiecznie urodzić (w zależności od miejsca i zwyczajów, będzie wahał się od 12 do 72 godzin)
— jeśli nie rozpocznie się poród, a kroplówka z oksytocyną również nie rozkręci skurczy, będzie Cię czekać cesarskie cięcie
— podwyższone ryzyko infekcji u dziecka
— podwyższone ryzyko wypadnięcia pępowiny – komplikacji zagrażającej życiu dziecka i kończącej się natychmiastyowym cięciem cesarskim
— odpada przy braku rozwarcia
Kroplówka z oksytocyną
Najpowszechniejsza metoda wywoływania porodu, często stosowana też jako kolejny etap, kiedy poprzednie metody nie zadziałają. Polega na podłączeniu kroplówki dożylnej z syntetyczną oksytocyną. Często najpierw kobieta dostaje jak najniższą dawkę przez krótki czas, a potem następuje okres oczekiwania na działanie. Takie cykle, ze zwiększonymi dawkami, bywają powtarzane tak, żeby wywołać akcję porodową możliwie najniższą dawką leku. Porozmawiaj o tym z lekarzem – wciąż jeszcze zdarza się (co nie jest zalecane!), że kobiecie z powodu oszczędności czasu podłącza się od razu dużą dawkę. Im mniej syntetycznych hormonów przyjmiesz do krwiobiegu, tym lepiej!
Plusy
+ często stosowana metoda, więc personel ma z nią doświadczenie
+ umożliwia stopniowanie dawki, możliwe, że uda Ci się zostać na minimalnej i poród ruszy samoistnie
+ w którymś momencie w końcu zadziała – wysoka skuteczność wywoływania akcji skurczowej
+ jeśli coś jest nie w porządku lub zmieniłaś zdanie, można ją przerwać
Minusy
— znacząco podwyższone ryzyko zakończenia porodu cesarskim cięciem
— drastycznie podwyższone ryzyko konieczności zastosowania innych interwencji medycznych
— wymusza ciągły zapis KTG i bardzo ogranicza ruchomość kobiety
— wiele kobiet odczuwa ból skurczy na sztucznej oksytocynie jako nienaturalny, nie do zniesienia
— sztuczna oksytocyna mocno wpływa na biochemię organizmu, przede wszystkim na produkcję Twojej własnej oksytocyny i oksytocyny w mózgu Twojego dziecka, co może mieć ogromny wpływ na Wasze doświadczenie porodu, karmienie piersią, formowanie więzi
— znacznie podwyższone ryzyko konieczności użycia znieczulenia zewnątrzoponowego
Cesarskie cięcie
Jeśli żadna z powyższych metod nie da rezultatu w postaci rozkręconej akcji porodowej lub kroplówka z oksytocyną z jakiegoś powodu nie może być podana (np. przy podwyższonym ryzyku pęknięcia macicy), zostanie wykonane cesarskie cięcie.
O naturalnych sposobach wywoływania porodu, wpływie kroplówki z oksytocyną na poród i karmienie piersią oraz o kaskadzie interwencji przeczytasz niebawem w innych artykułach na blogu.